Piknik w Stodole na Jazach

Podczas Walnego Zebrania naszego Stowarzyszenia w dniu 28 października br. nasz nowy członek Czesław Trzos zaprosił uczestników zebrania do siebie, to znaczy do skansenu starych budynków gospodarczych z czasów, gdy koń był podstawową siłą roboczą rolnika.

Zaproszenie przyjęliśmy z zadowoleniem, cieszymy się, że oprócz skansenu starych chałup „U Apolonii” na naszym terenie tworzy się kolejne miejsce, gdzie zostanie zachowana najnowsza historia naszego rolniczego regionu i gdzie wialnia nie będzie stać koło chłopskiego łóżka, tylko w miejscu do tego przeznaczonym.

W ostatni weekend tj. w sobotę 13 listopada zebraliśmy się na parkingu koło MCDiS i furmanką zaprzężoną w dwa piękne konie udaliśmy się bocznymi drogami do zagrody na Jazach. A co tam zastaliśmy pokazujemy poniżej na zdjęciach.

Dziękujemy Panu Czesławowi za wspaniałe przyjęcie, stworzenie miłej i serdecznej atmosfery, ciepły posiłek i herbatkę „z prądem” oraz wspólną zabawę przy akordeonie. Umówiliśmy się, że na wiosnę przyjedziemy ponownie z większą grupą naszych członków. Chyba, że zima pokaże nam swoje prawdziwe oblicze i sypnie śniegiem, wtedy zorganizujemy kulig w Puszczy Niepołomickiej i zakończymy go w Stodole u Pana Czesia!